W ostatni weekend czeskie Zaolzie nawiedziła grupa napalonych psiarzy z Polski, po których zostały kręgi, znaczy się kwadraty na polach. W tym czasie można było zobaczyć mniej lub bardziej zaawansowaną pracę kilkunastu psów. W sumie pracowały 4 maliniaki, 3 hovki, wyżeł musterlandzki, boxer, rottweiler, mix cane corso, owczarek niemiecki, golden oraz 1 owca czyli curly coated retriever.
Mam nadzieję, że wszyscy wyjechali zadowoleni, z nową wiedzą i pełni motywacji do dalszej pracy na śladzie sportowym. Szczególnie trzymam kciuki za goldenkę, która pomimo sędziwego wieku pokazała szczylom jak powinno się pracować i wyróżniała się na tle grupy ogromną motywacją do pracy węchowej.
Mam już plan kolejnego spotkania tropieniowego w drugiej połowie lipca. Szczegóły wkrótce.
Kiedyś próbowałam również uczyć mojego psiaka różnych technik, ale niestety nieskutecznie. Mimo wszystko posłuszeństwo mamy przećwiczone. Dodatkowo po każdym wytężonym szkoleniu stosuję specjalne kosmetyki dla psów https://sklep.germapol.pl/pl/kosmetyki-rozne_perfumy gdyż wiem, że dbanie i pielęgnowanie psiaka to nasz obowiązek.
OdpowiedzUsuń